wtorek, 3 maja 2016

Co zrobić gdy klient rezygnuje z pozycjonowania? cz.3

W jednym miesiącu zakończyłem współpracę z dwoma firmami. Straciłem dwóch najlepszych w tamtym czasie klientów a tym samym znacznie uszczupliły się moje zarobki. Miałem do wyboru wtedy kilka opcji, wybrałem jedną z nich i dzisiaj nie żałuję podjętej wtedy decyzji.

Zakładając, że gdy klient od nas odchodzi nam pozostaje zaplecze, które głównie było wykorzystywane do linkowania jego strony. Naturalne jest, że może nie od razu ale po jakimś czasie zdejmiemy linki z takiego zaplecza. Co jednak zrobić dalej gdy akurat nie pozycjonujemy strony tematycznie związanej z zapleczem, które posiadam. Mamy do wyboru kilka wariantów:
  • zaplecze możemy sprzedać lub wynająć innemu pozycjonerowi,
  • możemy oferować – sprzedawać linki na takim zapleczu lub podpiąć jakiś SWL,
  • możemy je wykorzystać to linkowania innych naszych stron,
  • można by jeszcze wymieniać ale nie w tym rzecz.
Głównie chodzi o to aby strony się nie marnowały a my czerpali nadal jakieś korzyści.
Osobiście jestem przeciwnikiem sprzedaży własnego zaplecza (chyba, że całkowicie rezygnujemy z świadczenia usług pozycjonowania). Nigdy przecież nie wiadomo czy po miesiącu od zakończenia współpracy z jednym nie zgłosi się do nas drugi klient działający w tej samej branży co poprzedni.

Jestem też sceptycznie nastawiony do opcji wynajmu zaplecza (chyba, że pozycjonerowi którego znamy lub któremu możemy zaufać), nigdy nie mamy przecież pewności, że po jakimś czasie osoba, która u nas wynajmowała zaplecze nie zgłosi tych stron do Google. Co innego jeśli chodzi o kwestię sprzedaż linków lub podpięcie stron pod jakiś SWL.

Trochę namieszałem w tym wpisie. Powód to chyba brak weny na dalsze ciągnięcie tematu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz